PL EN DE

Historia zawodu tłumacza

Choć tłumacze pracują ze słowem pisanym na co dzień, to na ich temat napisano stosunkowo niewiele. A szkoda, bo historia zawodu tłumacza to świetny materiał na książkę: ciekawą i pełną zaskakujących faktów. Zapraszamy do poznania kilku wybranych ciekawostek związanych z pracą tłumacza!


Czy historia zawodu tłumacza zaczyna się na wieży Babel?
Historię o tym, że odrębne języki powstały w wyniku konfliktu podczas budowy wieży Babel, należy traktować raczej jako legendę. Faktem jest jednak, że różnicowanie pod względem językowym zaczęło się na dość wczesnym etapie rozwoju ludzkości. Gdy pierwsi ludzie wyruszyli ze swojej kolebki – Afryki, zaczęli dzielić się na coraz bardziej odizolowane od siebie plemiona. Wiązało się to z coraz większą odrębnością językową. Członkowie poszczególnych plemion znajdowali swoje sposoby na komunikowanie się i nazywanie rzeczywistości, a gdy spotykali się po jakimś czasie z osobami z zewnątrz, okazywało się, że nie są w stanie już się z nimi porozumieć.


Wracając do tematu biblijnej wieży Babel, ciekawostką z dziedziny religii jest fakt, że tłumacze mają swojego patrona. Jest nim święty Hieronim, jeden z najsłynniejszych tłumaczy w historii, który dokonał przekładu całej Biblii na łacinę (tzw. Wulgata).


Jajko czy kura? Czyli… co było pierwsze: tłumaczenia pisemne czy ustne?
Choć w dzisiejszych czasach trudno nam sobie wyobrazić życie bez komunikacji pisemnej, to tak naprawdę pismo jest stosunkowo nowym wynalazkiem. Pierwsze formy zapisu mowy pojawiły się około 6 tysięcy lat temu (gdy weźmie się pod uwagę długość istnienia gatunku homo sapiens, można powiedzieć, że było to „zaledwie” 6 tysięcy). Jak wyglądała komunikacja, zanim wynaleziono pismo? Do przekazywania informacji wykorzystywano m.in. obrazki, ale komunikacja była oparta przede wszystkim na słowie mówionym. Zanim pojawili się pierwsi tłumacze pisemni, musiało minąć sporo czasu. Z całą pewnością można stwierdzić, że pierwsze w historii tłumaczenia miały formę ustną. Co tłumaczono? Może były to negocjacje pomiędzy wodzami wrogich plemion? Może opowiadane przy ognisku historie? A może zwykłe codzienne sprawy, związane np. z wymianą towarów?


Czy starożytne plemiona miały swoje szkoły tłumaczy? Jak pierwsi tłumacze uczyli się zawodu?
W starożytnych czasach nikt nie zdobywał wiedzy w sposób sformalizowany. Również nauka języka przebiegała w sposób nieformalny. Kto mógł zostać tłumaczem w czasach przedhistorycznych? Takie kompetencje miała osoba, która przebywała przez jakiś czas z przedstawicielami obcego plemienia i miała kontakt z ich językiem. Dzielenie z nimi codziennych spraw było świetną okazją do nauki języka przez tzw. inercję, poprzez wyłapywanie z kontekstu znaczenia słów. Właśnie taka osoba mogła zrozumieć wypowiedzi członków jednego plemienia i wyjaśniać je osobom nieposługującym się tym językiem. W jaki sposób się to odbywało? Czy były to tłumaczenia symultaniczne, a może konsekutywne? Tego możemy się tylko domyślać.


Biblia w tłumaczeniu Google Translate? Jak wyglądały pierwsze tłumaczenia pisemne?
Pierwsze tłumaczenia pisemne nie zachowały się, ale gdy weźmie się pod uwagę technikę, jaką były wykonywane, można się domyślać, że brzmiały dość niefortunnie. W czasach, gdy pismo dopiero zdobywało popularność, traktowano je jako świętość i wykorzystywano tylko do spisywania ksiąg religijnych. Miało to duży wpływ na sposób wykonywania tłumaczeń pisemnych. Tłumacz w tekstach biblijnych nie mógł zmienić ani jednego słowa. Oznaczało to, że wykonywał tłumaczenie słowo po słowie, bez zwracania większej uwagi na sens tekstu. Czy nie wyglądało to trochę tak jak tłumaczenia z czasów początków Google Translate?


Teoria przekładu w praktyce: rozwój tłumaczeń w XVIII wieku
Na rozwój tłumaczeń pisemnych duży wpływ miało zmniejszenie łaciny jako uniwersalnego języka religii, nauki i sztuki i rozwój języków narodowych. Największy rozkwit technik tłumaczeniowych przypada jednak nie na Renesans, ale na XVIII wiek. To wówczas pojawiła się idea, według której „najprzyjemniejszy przekład będzie najwierniejszym” (słowa słynnego tłumacza Floriana). Dawało to tłumaczom dużą swobodę w wykonywaniu przekładów literatury pięknej – kluczowe było dostarczenie czytelnikom dzieł w przyjaznej formie. Wiązało się to m.in. z usuwaniem z nich trudnych do zrozumienia starożytnych realiów czy wydarzeń historycznych. Po drugiej stronie bieguna stał rozpowszechniony w XVIII wieku przekład adekwatny, czyli taki, w którym ważne jest przeniesienie historycznych realiów, dbanie o spójność stylistyczną z oryginałem, stosowanie specjalistycznego słownictwa. Do dziś taki przekład jest uważany za najwyższy standard tłumaczeń.


XX wiek: krok w stronę profesjonalizmu
XX wiek to czas, gdy zawód tłumacza pojawił się… formalnie. Wcześniej tłumacze byli traktowani jako osoby z pogranicza literatury pięknej i nauki, a sam zawód nie był uznawany za coś odrębnego. Dopiero w XX wieku powstały instytucje zrzeszające tłumaczy, np. Międzynarodowe Stowarzyszenie Tłumaczy (istniejące od 1953 roku) czy założone w 1981 roku Stowarzyszenie Tłumaczy Polskich. Zinstytucjonalizowanie zawodu tłumacza dało efekt w postaci wprowadzenia standardów dla poszczególnych rodzajów tłumaczeń i zasad etyki zawodowej.


Tak było kiedyś… A jak jest dzisiaj?
Podróż w czasie i przegląd historii zawodu tłumacza kończy się tym, co znane. Dziś tłumacze działają w niemal wszystkich branżach, wykonując swój zawód jako niezależni freelancerzy lub w ramach biur tłumaczeń. Ich pozycji na razie nic nie zagraża – internetowe translatory są popularne, ale ich tłumaczenia nie dorównują jakością tym wykonywanym przez ludzi. Technologia nie jest dla tłumaczy konkurencją, ale stanowi ważne wsparcie. Profesjonalne biura tłumaczeń korzystają ze specjalnego oprogramowania i baz danych, dzięki którym mogą tłumaczyć szybciej i bardziej precyzyjnie.

 

Zobacz również

Zainteresowała Cię nasza oferta?
Skontaktuj się z nami

Biuro Tłumaczeń Language Link 

 

Telefon:

+48 12 341 55 76,

+48 722 101 120,

+48 533 324 624,

+48 504 974 384

 

E-mail: office@language-link.pl

 

 

W sprawie tłumaczeń pisemnych prosimy o kontakt pod adresem:

pisemne@language-link.pl

 

W sprawie tłumaczeń ustnych prosimy o kontakt pod adresem:

ustne@language-link.pl

 

W sprawie wynajmu sprzętu i obsługi konferencji prosimy o kontakt pod adresem:

konferencje@language-link.pl



Adres:

ul. Lea 64, 30-058 Kraków

Nasze biuro otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9:00 – 17:00.

 

Numer rachunku bankowego: PL19 1440 1185 0000 0000 1600 1031,
kod Swift: BPKOPLPW

NIP: 945-196-53-59

REGON: 120523222


Wszelkie prawa zastrzeżone
Kopiowanie materiałów zabronione
Copyright 2023 @ langugage-link.pl
tworzenie stron internetowych kraków
Strona wykorzystuje cookies. Pozostając na niej wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. więcejX
X
Chcesz, żebyśmy do Ciebie zadzwonili?
Podaj nam swój numer telefonu
Proszę o kontakt